Uczniowie naszej szkoły chętnie uczestniczą w wydarzeniach kulturalnych miasta. Okazję do tego daje im między innymi nowo otwarta „Galeria Pod Ratuszem", w której prezentowana jest twórczość lokalnych artystów. 23 marca uczniowie klasy II a gimnazjum pod opieką pani wicedyrektor Bożeny Łyczko opuścili szkolne mury i udali się do centrum miasta, aby obejrzeć wystawę. Po jej opuszczeniu z przyjemnością podzielili się swoimi wrażeniami.
23 marca 2015 roku wraz z naszą nauczycielką plastyki, panią wicedyrektor Bożeną Łyczko udaliśmy się na wystawę do„Galerii Pod Ratuszem". Znajduje się ona niedaleko naszej szkoły, więc szliśmy pieszo. Pogoda była wprost idealna. Przez całą drogę słońce grzało prosto w nasze twarze. Gdy doszliśmy do ratusza, bardzo zdziwieni zeszliśmy po schodach w głąb budynku. Dopiero wtedy dowiedzieliśmy się, że jesteśmy w galerii obrazów. Podziemia zbudowane były z cegły, a sufit był blisko podłoża. Nad naszymi głowami znajdowało się sklepienie kolebkowe. Niektóre prace porozwieszane były na ścianach, jednak większość stała na specjalnych stojakach. Wszystkie były niesamowite. Na większości z nich dominowały ciepłe kolory. Namalowane były głównie pejzaże. Drzewa jesienią, śnieg zimą, zachody słońca.
Przez cały czas towarzyszył nam pan Robert Łyczko, który jest autorem niektórych obrazów. Jeden z nich najbardziej zapadł mi w pamięci. Przedstawiał przepiękny, różnokolorowy zachód słońca, a namalowany został dziesięć lat przez naszym urodzeniem, czyli w 1990r. Po zobaczeniu wszystkich obrazów, udaliśmy się do pomieszczenia z ławkami i stołem, gdzie rozmawialiśmy o technice tworzenia oraz o amatorskim i profesjonalnym malarstwie. Dowiedziałam się, że amatorski wcale nie znaczy gorszy. Autorzy takich prac to ludzie, którzy malują, lecz nie skończyli żadnej szkoły artystycznej. Pan Robert jest amatorem, lecz jego obrazy, w mojej opinii, wyglądają pięknie.
Po wyjściu za zewnątrz, nasza pani nauczycielka śmiała się głośno, gdy powiedzieliśmy jej, że nigdy dotąd nie byliśmy w ratuszu. Ze śmiechem poszliśmy go „zwiedzić". Zobaczyliśmy korytarz i salę ślubną. Być może kiedyś zobaczymy cały ratusz z panią, która uczy nas wiedzy o społeczeństwie? Kto to wie?
Do szkoły wróciliśmy po dzwonku, śmiejąc się i rozmawiając głośno. Dzięki tej wizycie wiele zobaczyłam i dowiedziałam się nowych rzeczy. Miło było także oderwać się na godzinkę od zwykłych szkolnych spraw.

Julia Woźniak – uczennica klasy II a gimnazjum

 

facebook biblioteka

Dziennik

for-fb-synergia-logo kopiowanie

 

Programy

eu flag-erasmus vect pos kopiowanie

alardlabio-778x300

 logo szkola z klasa poziome transparent
eduscience


swiss contribution


przechwytywanie

Polecane strony

bip1

 

 um

mgdk

baner zg

 

 

 men

oke

 cke

 kuratorium

 wyszynski

 

 

mod_vvisit_countermod_vvisit_countermod_vvisit_countermod_vvisit_countermod_vvisit_countermod_vvisit_countermod_vvisit_counter
mod_vvisit_counterDzisiaj86
mod_vvisit_counterWczoraj691
mod_vvisit_counterTen miesiąc12506
mod_vvisit_counterPoprzedni miesiąc7521

Aktualnie: gości 4, 
botów 1 połączonych
Twoje IP: 3.149.233.104
Mozilla 5.0, 
Dzisaj jest: 28 Kwi, 2024